Wspomnienia
- Wiemy, że zdradzał żonę i miał swoje fascynacje. Tymczasem jego żona normalnie rozmawiała z jego kochankami. Z drugiej strony mój pradziadek kochał swoją żonę i nie była to miłość pozbawiona fascynacji erotycznej. Przynajmniej na początku. W pewnym momencie pradziadek swój erotyczny temperament realizował poza małżeństwem. Ewidentnie pociągali go mężczyźni. Fizycznie i także psychicznie - mówiła Ludwika Włodek, prawnuczka Iwaszkiewicza.