Czy nie brzmi to kusząco?
„Może na śniadanie omlet z jajek wzbogaconych w tłuszcz omega 3 z mięsem kraba, awokado i pikantnym sosem salsa z brzoskwini? Na obiad zaś filet z soli duszony w winie z sałatką ze szpinaku i zupa gazpacho? A na kolację pieczony schab, zielona sałata z olejem lnianym, brokuły gotowane na parze, a do tego kieliszek merlota i porcja świeżych jeżyn posypanych płatkami migdałowymi – czy nie brzmi to kusząco?”.
A to tylko kilka propozycji posiłków proponowanych przez autora w książce.
Kolejne ważne pytanie brzmi: czego możemy oczekiwać od diety paleo?