Nazwisko wspak
W latach 40. nazwisko Fingera pojawiło się w Batmanie tylko raz. W jednym z numerów z 1943 roku na kadrach widać plakat promujący koncert dwóch muzyków. Nazywali się oni - Regnif i Enak. Były to nazwiska Billa i Boba pisane wspak.
Tymczasem wkład scenarzysty wcale nie malał. Poza Robinem wymyślił także postacie Catwoman, Człowieka Zagadki i Pingwina. Oraz, wraz z Jerrym Robinsonem, Jokera - najważniejszego złoczyńcę w uniwersum Batmana. Finger zdecydował też, że fikcyjne miasto, w którym rozgrywa się akcja komiksu, będzie nazywało się Gotham. Słowo to wziął z nowojorskiej książki telefonicznej, a znalazło się tam dzięki przezwisku, jakie w XIX wieku uzyskał Nowy Jork - właśnie Gotham. Spopularyzował je pisarz Washington Irving porównując Wielkie Jabłko do anegdotycznego (ale istniejącego naprawdę) miasteczka Gotham w Anglii - ponoć zamieszkiwanego przez głupców.
Na obrazku: okładka 27. numeru "Detective Comics"