Sowiecka odpowiedź
Główny przeciwnik USA w zimnej wojnie i nieustannym wyścigu zbrojeń również zajął się budową miasta "dla wyselekcjonowanych producentów plutonu, zabezpieczonych zarówno fizycznie, jak i finansowo". Miasta, które było otoczone mniejszymi osiedlami pracowników, więźniów i żołnierzy, obsługujących plutopię, a także walczących z wylewającym się radioaktywnym skażeniem.
Mogłoby się wydawać, że Sowieci byli lepiej przygotowani do zarządzania produkcją jądrową. Wszak stalinowski reżim miał wieloletnie doświadczenie w inwigilacji, propagandzie i zapewnianiu sobie bezwzględnego posłuszeństwa. Tymczasem "ubóstwo i dezorganizacja spowodowały, że budowa pierwszej sowieckiej plutopii zajęła ponad dekadę" i pochłonęła ogromną sumę pieniędzy. Co więcej, istnienie "żelaznej kurtyny" narażało władze ZSRR na izolację, która przekładała się na zacofanie. "A jak stwierdził Stalin, zacofanie obraca zwycięstwo w porażkę. Wyjście z tego zamknięcia prowadziło przez szpiegostwo."