Hannah Arendt
Hannah Arendt - wówczas 56-letnia - była już uznaną myślicielką, specjalizującą się w filozofii polityki. Gdy jechała do Jerozolimy, by obserwować proces Eichmanna, miała już na swoim koncie takie publikacje jak "Źródła totalitaryzmu" (1951) i "Kondycję ludzką" (1958). Jednak to właśnie reportaż z procesu Eichmanna miał przynieść jej największą sławę.
W 1961 "New Yorker" wysłał Arendt do Jerozolimy, by opisała dla gazety proces Eichmanna, schwytanego rok wcześniej w Argentynie. Jej artykuły, zebrane w formie książki, ukazały się dwa lata później jako "Eichmann w Jerozolimie", opatrzone jednym z najsłynniejszych podtytułów światowej literatury: "Rzecz o banalności zła".