Życie u boku psychopaty, czyli "Byłam żoną seryjnego mordercy" Cathy Wilson
U boku mordercy
O Peterze Tobinie głośno było również w polskich mediach. To jego w 2007 roku, po najkrótszym procesie w historii Szkocji, skazano na dożywocie za brutalne zabójstwo Angeliki Kluk, 23-latki ze Skoczowa. Dziewczyna studiowała skandynawistykę na Uniwersytecie Gdańskim i pracą sprzątaczki w kościele św. Patryka w Glasgow chciała dorobić na studia. Jej zwłoki zostały znalezione pod podłogą obok konfesjonału. Dziewczyna była związana i zakneblowana, miała też na sobie ślad noża. Śledczy dopatrzyli się też śladów gwałtu. Możliwe, że jeszcze żyła, kiedy Tobin zakopywał ją pod podłogą.
O Peterze Tobinie głośno było również w polskich mediach. To jego w 2007 roku, po najkrótszym procesie w historii Szkocji, skazano na dożywocie za brutalne zabójstwo Angeliki Kluk, 23-latki ze Skoczowa. Dziewczyna studiowała skandynawistykę na Uniwersytecie Gdańskim i pracą sprzątaczki w kościele św. Patryka w Glasgow chciała dorobić na studia. Jej zwłoki zostały znalezione pod podłogą obok konfesjonału. Dziewczyna była związana i zakneblowana, miała też na sobie rany od noża. Śledczy dopatrzyli się też śladów gwałtu. Możliwe, że jeszcze żyła, kiedy Tobin zakopywał ją pod podłogą.
Cathy Wilson, żona mordercy, mówi o sobie: "jestem jedyną ofiarą, która mu uciekła...". Bo nie tylko Angelika Kluk została zabita przez Tobina. Szkocka policja udowodniła mu jeszcze dwa inne zabójstwa. "Byłam żoną seryjnego mordercy" (tytuł oryginalny jest "nieco" mniej dosłowny: "Escape from Evil", czyli w wolnym tłumaczeniu "Ucieczka od zła") to autobiograficzna książka Wilson opowiadająca o życiu u boku Tobina.
Na zdjęciu: Angelika Kluk, to ją w 2006 roku zamordował Peter Tobin