Trwa ładowanie...
recenzja
26 kwietnia 2010, 16:22

Życie sztuką jest iluzji...

Życie sztuką jest iluzji...Źródło: Inne
d48yr75
d48yr75

Na nową książkę Jakuba Ćwieka składają się trzy oddzielne opowieści, z których każdą snuje inny z bohaterów. Zebraną w restauracji kairskiego hotelu trójkę tychże łączy ze sobą to, że otrzymali propozycję zatrudnienia od tajemniczego osobnika, który właśnie w tym celu zaprosił ich do Egiptu. Łączy ich także to, że każde z nich ma coś wspólnego z iluzją, z na poły iluzorycznymi zjawami czy z rozumianą niekoniecznie dosłownie, ale wielce iluzoryczną magią. Można powiedzieć, że bohaterowie sami iluzje tworzą, stają się ich ofiarami, albo też pozostają pod ich przemożnym wpływem. Owymi bohaterami są: prestidigitator, lotnik oraz aktorka, spełniająca się potem także jako reżyserka. Każde z nich początkowo ukrywa swoją prawdziwą tożsamość. Dopiero na życzenie przyszłego pracodawcy ujawniają oni, kim naprawdę i opowiadają o pewnych wydarzeniach ze swojego życia. Historie te związane są z jednaj strony z właśnie zakończoną wojną, z drugiej zaś – z różnymi formami iluzji.

Jako pierwszy swoją prawdziwą twarz ujawnia iluzjonista. Okazuje się on być Jasperem Maskelyne, który zasłynął ze swoich dokonań podczas współpracy z brytyjską armią, szczególnie w ramach działań wojennych w Afryce Północnej. Wraz ze stworzoną przez siebie jednostką, zwaną Magic Gangiem, Maskelyne zamaskował na przykład Kanał Sueski i stworzył zmylające Niemców nocne światła Aleksandrii z dala od prawdziwego miasta. A przed bitwą pod El-Alamein skonstruował dwa tysiące fałszywych czołgów dla oszukania wroga. Podczas spotkania w Kairze iluzjonista opowiada swoim towarzyszom o akcji mającej na celu pozbawienie majątku pewnego przemysłowca, który aktywnie popierał Hitlera. W drugiej kolejności swoją opowieścią dzieli się polski lotnik, uczestnik bitwy o Anglię. Jego historia jest jeszcze bardziej zaskakująca niż ta opowiedziana przez Maskelyne’a. Wkracza bowiem do niej jak najbardziej realnie działająca magia. Jako ostatnia epizody ze swojego życia przedstawia niemiecka gwiazda filmu, która swój talent
zaangażowała w projekty, sterowane przez wodza III Rzeszy. Ulegając iluzji narodowego socjalizmu, w oczach swoich współczesnych stała się wspólniczką popełnianego przez jego wyznawców zbrodni.

Opowieści bohaterów, same w sobie barwne i interesujące, nie pozwalają nam odgadnąć, jakie wspólne zadanie będą mieli oni razem do wykonania. Wyjawia to dopiero tajemniczy zleceniodawca. I opis tej właśnie operacji będzie zapewne stanowił treść drugiego tomu cyklu Ćwieka. „Ofensywa szulerów” pozostaje preludium pewnej większej całości, stąd nie wyczerpuje zawiązanych wątków i po lekturze pozostawia pewien niedosyt. Ale również budzi chęć na więcej – dzięki udanym zabiegom fabularnym, właściwie budowanemu nastrojowi, umiejętnie dozowanemu napięciu, nieszablonowym pomysłom zastosowania elementów metafizycznych. Autor w historyczne realia okresu przedwojennego i samej wojny umiejętnie wplótł wątki fantastyczne, niesamowite, zaś z postaci historycznych uczynił pełnowymiarowych i pełnokrwistych bohaterów literackich. Przeżycia tychże z obu stron granicy świata realnego i świata magii wciągają i intrygują. Przypominają też, że nie tylko na wojnie prawda staje się pierwszą ofiarą. Kłamstwo, oszustwo, złuda,
iluzja – stały się tak integralną częścią ludzkiego świata, że traktowane są jako coś całkowicie naturalnego. Zastępują prawdziwe wartości i rzeczywistą wiedzę, zmuszając nas dziś do życia w wirtualnym świecie, wymyślonym przez speców od reklamy i telewizyjnych scenarzystów. Krótko mówiąc: „od Panamy aż do Gruzji życie sztuką jest iluzji” – jak śpiewał swego czasu zespół Lady Pank w doskonałej animowanej adaptacji książki Kornela Makuszyńskiego o Jacku i Placku, co księżyc ukradli.

d48yr75
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d48yr75

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj