O "Duchu opowieści" Jana Gondowicza
Szkic o Mallorym to tylko jeden z 46 piekielnie erudycyjnych szkiców składających się na "Ducha opowieści" Jana Gondowicza. Podobnie jak wcześniejsze książki autora "Pan tu nie stał", tak i tym razem mamy do czynienia z frapującym pokazem błyskotliwych skojarzeń, nagłych zwrotów akcji i zaskakujących rozstrzygnięć.
Najwięcej i najczęściej ponownie pisze Gondowicz o Schulzu, Witkacym i Gombrowiczu, swoich ukochanych autorach, w których prześwietlanej przecież tysiące razy twórczości i życiorysach jakimś cudem wciąż znajduje coś nowego, czego nikt wcześniej nie odkrył i nie opisał. "Czytać i czytać, aż się człowiek czegoś doczyta" - tą bezbłędną formułą opisał Gondowicz w jednym z wywiadów swoją metodę pisarską i literackie śledztwa, którym z upodobaniem się oddaje.