Zanim wybuchła wojna
Rok po Majdanie
Od początku grudnia 2013 r. Wojciech Mucha, reporter "Gazety Codziennej" odwiedził Ukrainę dwanaście razy. "Krew i ziemia" to książka, która opowiada o tych pobytach: relacjonuje zdarzenia kijowskiego Majdanu, przywołuje rozmowy prowadzone w atmosferze niepewności i strachu, portretuje ludzi Majdanu. W swoim reportażu Mucha próbuje odpowiedzieć na pytanie o to, co tkwi wewnątrz samych Ukraińców, których ciągle zresztą pyta, co to znaczy być ukraińskim nacjonalistą, co to znaczy być Ukraińcem w ogóle.
Od początku grudnia 2013 r. Wojciech Mucha, reporter "Gazety Codziennej" odwiedził Ukrainę dwanaście razy. "Krew i ziemia. O ukraińskiej rewolucji" to książka, która opowiada o tych pobytach: relacjonuje zdarzenia kijowskiego Majdanu, przywołuje rozmowy prowadzone w atmosferze niepewności i strachu, portretuje ludzi Majdanu. W swoim reportażu Mucha próbuje odpowiedzieć na pytanie o to, co tkwi wewnątrz samych Ukraińców, których ciągle zresztą pyta, co to znaczy być ukraińskim nacjonalistą, co to znaczy być Ukraińcem w ogóle.
Na kolejnych stronach galerii prezentujemy wybrane problemy z książki Wojciecha Muchy wydanej nakładem wydawnictwa Fronda.