Patos Rymkiewicza a "buńczuczny bełkot"
„Jaki jest styl Rymkiewicza?” – pyta Horubała i odpowiada: „Mieszany. To bajania filologa raz po raz krygującego się swa ignorancją i uciekającego w krainę fantazji, prezentującego się jako nieporadny dobroduszny staruszek spacerujący po ogródku, by za chwilę objawić gniewną twarz starca ciskającego gromy na swych oponentów i głoszącego prawdy absolutne”.
Horubała pisze, że „Patos, który proponuje Rymkiewicz, oczywiście ma swój urok i stłamszonym inteligentom daje niezłego kopa. Upojeni frazami mogą na haju ciągnąc buńczuczny bełkot i zataczać się, pomstując na społeczeństwo, snując wizje dawnej wielkości, w pogardzie mając przeciwników. Zachwycać się zamierzchłymi dziejami, nie pojmując wielkości dziejów obecnych. Niezrozumienie ducha republikańskiego przez Rymkiewicza jest przecież uderzające”.