To kobiety tak naprawdę rządzą światem
Wybitny austriacki pisarz mówił w wywiadzie-rzece, że mężczyźni nie powinni - nawet gdyby bardzo chcieli - pomagać kobietom w wyzwoleniu się ze swojej roli. Dlaczego? "To tak, jakby koniecznie chciała pani przekonać człowieka bez nóg, żeby zaczął chodzić i wmawiała mu, że przecież ma nogi" - czytamy. Wiadomo, że "taki człowiek mógłby istotnie wstać z wózka inwalidzkiego, przewrócić się i na dodatek rozbić sobie głowę".
Bernhard w "Spotkaniu" dowodził, że kobiety nigdy nie były i w dalszym ciągu nie są uciskane czy degradowane przez mężczyzn. "Równie dobrze i tak samo prawomocnie można by twierdzić, że przez całe stulecia mężczyźni wynosili kobiety pod niebiosa... a właściwie jakim prawem? Bo co tu właściwie wynosić pod niebiosa?" - pytał retorycznie.
"Potężną bronią kobiety jest też od setek lat to, że ciągle wmawia światu, że mężczyzna ją uciska, a w rzeczywistości to kobieta stoi za sterem historii światowej. [...] Kobiety, jeśli o to chodzi, są o wiele bardziej wyrafinowane i przez całe życie wykorzystują fakt, że najlepszą obroną jest atak, i ciągle wszystko zwalają na mężczyzn" - wyjaśniał Bernhard i podsumowywał: "Tak wygląda prawda".