„Grafoman też człowiek, pisać musi”. Cytat z Zachcianka Katarzyny Michalak mógłby być idealnym podtytułem książki. Pisarce zachciało się Zachcianka i w efekcie popełniła tekst, mający tą samą wartość literacką, co etykieta na opakowaniu masła. Michalak przerysowuje tworzoną przez siebie rzeczywistość, nadając jej karykaturalny wręcz wymiar. Główne postaci powieści są niewiarygodnie, niesłychanie i niebywale piękne. Łukasz vel Władca Denarów ma „śniadą cerę i migdałowe oczy błyszczące jak antracyt” a Gabriel vel Czarny Książę w rozchełstanej koszuli galopuje na białym jak śnieg Orfirze…Wątła i eteryczna Patrycja, oprócz bycia ideałem, zajmuje się wąchaniem polnych kwiatów, pisaniem pamiętnika i marzeniami o sukni ślubnej. Nie sposób zlekceważyć podobieństw łączących Patrycję Marynowską i Katarzynę Michalak, ale jedna z fundamentalnych różnic między obiema paniami zasadza się na tym, że książka napisana przez tą pierwszą okazała się bestsellerem. Aby złe uczynić gorszym, w powieści pojawiają się również…
wiedźmy. Przepowiadają przyszłość, czytają w myślach, podróżują w snach, rzucają klątwy i uroki. Czary-mary i „hokusy-pokusy” koncentrują się rzecz jasna na miłości, która ogranicza się do schematów „ona kocha jego, ale on nie kocha jej”, tudzież „on kocha ją, ale ona nie kocha jego”. Poza tym miłość z powieści jest abstraktem; tworem nierealnym w swym znaczeniu i zakresie.
Zachcianek Katarzyny Michalak to niezgrabne i toporne połączenie Harry’ego Pottera” Joanne Kathleen Rowling i romansów Katarzyny Grocholi; książka dla dużych dziewczynek o małych ambicjach czytelniczych. Narracja powieści irytuje infantylizmem. Skrajności i ekstrema emocji opisanych przez Michalak osiągamy w piaskownicy, by w przedszkolu dojrzeć do bardziej skomplikowanych w swym skutku i celu uczuć. Szczęście według Michalak, jest w swej istocie tak tandetne, że najzwyczajniej w świecie przechodzi na nie ochota. Więcej, motywy wykorzystane przez pisarkę są wyświechtane i sfatygowane przez kulturę popularną; jej komercyjne teksty oraz obrazy. Czym innym jest kicz zamierzony, celowy i intencjonalny, a czym innym kicz, którego istnienia autor tekstu najwyraźniej sobie nie uświadomił. Banalna treść i nie mniej banalna forma sprawiają, że Zachcianek mógłby być sprzedawany jako dodatek specjalny do kolorowych czasopism za złoty dziewięćdziesiąt dziewięć. Kasia Cichopek, Kasia Skrzynecka, Kasia Cerekwicka….
Kasia Michalak gratis.