Zachowanie mediów i zepsucie systemu
Z tego, co mówisz wynika, że media, tak krytykowane przy okazji zachowania a propos sprawy Katarzyny W., wiele lat wcześniej, przy okazji spraw kryminalnych z II RP, zachowywały się jeszcze gorzej! Ujawniały wszystkie szczegóły, publikowały pełne dane, nazwiska, adresy, fotografie zwłok...
To, jak media zachowują się dzisiaj, to jest nic. Zresztą przed wojną problem sięgał znacznie głębiej. Cały system był zepsuty i niewydolny.
Skorumpowanie elit władzy sprawiało, że nawet jeśli prokurator miał najlepsze intencje, niewiele mógł zrobić, kiedy przestępcami byli członkowie śmietanki towarzyskiej. Z drugiej strony osoby, które do elit nie należały, nie mogły liczyć na żadne wsparcie.