Chór miłośników drobiu
Antyczny specjalista, niczym biblijny prorok, przywoływany jest tu przeciwko zdaniu dyskutanta, a do tego mamy cały chór nienazwanych, nowoczesnych „miłośników drobiu”! Ach, te walki musiały toczyć się na śmierć i życie!
O kurach rasy Brahma, pochodzących znad Brahmaputry, przeczytać możemy: Po raz pierwszy pojawiły się w mieście Nowy Jork w roku 1850 – wtedy to trzy ich pary były w posiadaniu pewnego marynarza, który sprzedał je mechanikowi z tego miasta, który z kolei sprzedał je dalej dla ich potomstwa. Niektórzy pisarze zaświadczają, że nie są one niczym innym, jak szarymi Szanghajkami; to można złożyć na karb pragnienia części hodowców Szangajek i Kochinów by zatrzymać gwałtowny wzrost znaczenia kur rasy Brahma. Rok 1850 to raptem kilkanaście lat przed napisaniem książeczki, sprawa jest zatem względnie nowa – szczęk polemicznego oręża (wokół fontanny wyrywanego pierza) dobiega do nas przez te wszystkie dekady.