Spory uczonych w piśmie "kuroznawców"
Nic dziwnego, że tak dostojny temat budził pomiędzy szacownymi hodowcami spory, przypominające spory uczonych w piśmie, jak choćby ten dotyczący kur rasy Dorking (u nas zwanych dorkinami): Co do Dorkinów, trzy mamy ich odmiany: białą, szarą i dropiatą. Biała była uważana przez niegdysiejszych miłośników za właściwą. B.P. Brent mówi: „Dawny Dorkin, Dorkin czysty, jedyny Dorkin – to Dorkin biały” i że dropiaty lub szary dorkin to niedawna, ulepszona, znacznie powiększająca rozmiary krzyżówka oryginalnej rasy białej i Malajów lub jakichś innych dużych ptaków grzebiących; ale nie mogę przystać na takie sugestie.
Ulubiony gatunek kur Columelli nie mógł wiele różnić się od dropiatych dorkinów, jakie dziś istnieją. Powiada: „Niech będą upierzenia czerwonawego lub ciemnego, z czarnymi skrzydłami [...]”. Columella znał białą odmianę, ale odrzucał je, doradzając „Niechaj białe będą pomijane, są bowiem zarazem słabe i mniej żywotne, a nadto słabo niosą.” I taka też zdaje się być przeważająca opinia wielu miłośników drobiu w dziewiętnastym wieku.