Koniec kariery hieny
Afer, przygód i historii - raz zabawnych, raz wstrętnych - z życia dziennikarskiej hieny, jak autor sam siebie nazywa, znajdziemy w książce Mieśnika znacznie więcej. Dlaczego postanowił więc zakończyć wspaniale rozwijającą się karierę?
Wpływ na jego decyzję miało z jednej strony wypalenie zawodowe, z drugiej - rodzinna tragedia. W wyniku brutalnego pobicia zmarł młodszy brat dziennikarza. Po jego śmierci Piotr najpierw na własną rękę ustalił, kim byli oprawcy, a następnie zaczął informacje te udostępniać mediom. O sprawie zrobiło się głośno, zorganizowano marsz przeciw przemocy ulicami miasta.
I choć nie od razu odszedł z pracy w brukowcu (jak zauważa, udało mu się nawet "doczłapać" do stanowiska wicenaczelnego), to jednak znieczulica kolegów redaktorów na cudze nieszczęście i epatowanie makabrą w pewnym momencie przelały czarę goryczy. Odszedł z gazety, a swoje wspomnienia opisał w książce "Wyznania hieny" , która właśnie ukazała się nakładem wydawnictwa The Facto.
A.L./WP.pl