Kara dla gwałcicieli karą dla całej wyspy?
"Wysoki Sądzie, proszę o wyrozumiałość w imieniu swoich klientów, a także całej społeczności. Wyroki skazujące najsilniejszych, zdolnych do ciężkiej pracy mężczyzn będą oznaczały śmierć wspólnoty. Wyspa bez nich nie przetrwa. Proponuję, by oskarżeni złożyli publiczne przeprosiny, a pokrzywdzone kobiety otrzymały rekompensatę finansową" - postulował obrońca Christopher Harder.
"Uwięzienie mężczyzn byłoby karą dla całej społeczności. Tylko mężczyźni mogą pracować przy rozładunku towarów, tylko oni potrafią sterować łodzią, która łączy wyspę ze statkami, a tym samym ze światem zewnętrznym" - potwierdzał zdanie obrońcy prof. John Connell z uniwersytetu w Sydney. Przypomnijmy, że Pitcairn jest zamieszkiwane przez zaledwie kilkadziesiąt osób, w tym kobiety, dzieci i starców.
Sąd w czasie procesu odczuł wyraźnie presję społeczności, lincz wisiał w powietrzu: "Zbyt surowy wyrok - i mogą polecieć kamienie".