Druga wojna światowa
W kampanii 1939 roku Gałczyński brał udział jako żołnierz Korpusu Ochrony Pogranicza na granicy wschodniej. 17 września dostał się do niewoli sowieckiej i trafił do obozu w Kozielsku. Fakt, że podczas służby wojskowej w latach 20. usunięto go karnie z podchorążówki, ocalił mu teraz życie.
Sowieci zatrzymali w obozach polskich oficerów, którzy potem zostali rozstrzelani m.in. w Katyniu, a szeregowcy - m.in. Gałczyński - zostali przekazani Niemcom. Tak poeta trafił do niemieckiego obozu przejściowego, stalagu w Altengrabow. Czas wojny spędził w niewoli pracując m.in. w fabryce amunicji, odlewni żelaza.