Wybierz trudną drogę
Dobroczyński opowiada, jakie znaczenie ma narzucanie sobie dyscypliny, systematyczna praca, nawet gdy nikt jej od nas nie wymaga. Proponuje, by robiąc to, co nas pociąga, cieszyć się procesem, nie oczekując zbyt wiele, nie licząc na wyróżnienia.
Dzieli się z czytelnikami słowami starego, umierającego człowieka, który radził mu: "Jeśli będzie pan miał kiedyś w życiu do wyboru dwie drogi, łatwą i trudną, niech pan wybierze trudną, bo ja zawsze wybierałem łatwą i przegrałem swoje życie". Rozmówcy Bielas, jak wspomniany wyżej Dobroczyński, często stwierdzają, że przede wszystkim trzeba słuchać intuicji, nawet wtedy, gdy wszyscy dookoła mówią coś innego niż ona. Są zdania, że w młodości nie powinno się myśleć, że coś nam się nie uda, nie zdarzy. Trzeba brawurowo sięgać po swoje marzenia. Poza tym zauważają, że żałuje się rzeczy, które się mogło i chciało zrobić, a nie zrobiło. No i niektórym potwornie żal przepitego czasu.