"Podpisanie kontraktu z Górnikiem najlepszą decyzją sportową"
Po latach Lubański wspomina, że chociaż początkowo chciał grać w Bytomiu, to podpisanie umowy z Górnikiem było słusznym wyborem. "Gdy dzisiaj, z perspektywy czasu patrzę na to, co zrobiliśmy, stwierdzam, że podjęliśmy bardzo słuszną decyzję. Najważniejszą rzeczą była wartość sportowa Górnika Zabrze. To była świetna drużyna, grało w niej wielu znakomitych piłkarzy i przy nich naprawdę dużo się uczyłem - miałem na kogo patrzeć i kogo naśladować. Podziwiałem umiejętności piłkarskie Ernesta Pohla i Stasia Oślizły. Tam występowali też młodsi zawodnicy, choć starsi ode mnie: Zyga Szołtysik, Jurek Musiałek" - opowiada w książce były reprezentant Polski.
Lubański był zawodnikiem Górnika Zabrze w latach 1963-75. W ciągu 13 sezonów rozegrał w barwach zabrzan 234 mecze, w których zdobył 155 goli. Wraz z Górnikiem był w latach 1963-67 oraz 1971-72 siedmiokrotnym mistrzem Polski, więc jako dwudziestolatek miał już na swoim koncie pięć tytułów mistrza kraju. Woda sodowa? Nie uderzyła mu do głowy, bo i nie miała jak - wówczas piłkarze, nawet bardzo znani, zarabiali trochę powyżej średniej krajowej, a Włodek większość pieniędzy i tak oddawał rodzicom.