''Święty'', który ma dziecko z zakonnicą
Biskup Żanić przekonał się, że Gospa "trzyma" z nieposłusznymi franciszkanami i "wizjonerami", którzy swoimi wypowiedziami dawali jasno do zrozumienia, że są bliżej ojców zakonnych niż Watykanu. W powtarzających się dzień w dzień "objawieniach" Matka Boska nawoływała do modlitwy, ale także zdarzało jej się nazywać franciszkańskich ojców z Medjugorie "prawdziwymi świętymi". Mimo to, że wykazywali nieposłuszeństwo względem Watykanu i łamali celibat: o. Tomislav Vlasic miał dziecko z zakonnicą i został usunięty z zakonu, zaś o. Vego porzucił stan duchowny i rozpoczął nowe życie z konkubiną - byłą zakonnicą.
Kolejnym argumentem przeciwników "objawień" w Medjugorie są wygłaszane przez "wizjonerów" błędy doktrynalne. Z ich ust można było usłyszeć, że wszystkie religie są równe i Kościół katolicki nie ma "monopolu na zbawienie". Gospie zdarzało się również popełniać lapsusy, kiedy "powiedziała" o "niedowierzających Judaszach", a w całej historii chodziło o niewiernego Tomasza. Te błędy, nieścisłości i kontrowersje natury politycznej nie przeszkadzają pielgrzymom przybywającym do Medjugorie, którzy często zaświadczają o przemianie zachodzącej w ich życiu po wizycie w tym "cudownym" miejscu.