Rocky, niewybredne dowcipy i... Czesław Miłosz?!
Damięcki mówił po powrocie, że dzięki tej wyprawie bardziej docenia życie w Polsce: „Kiedy biorę ciepłą kąpiel, myślę o tym, że daleko na Wschodzie, nie jest to takie oczywiste. Ta podróż była lekcją pokory, takiej czysto ludzkiej”.
Aktor udzielił wywiadu „Magazynowi Mercedes”, gdzie opowiadał o trudach wyprawy i tego, jak 6 mężczyzn wytrzymywało razem 24 godziny na dobę:
„Bywały momenty, kiedy nie mogliśmy już na siebie patrzeć, ale staraliśmy się pozostać profesjonalistami.[…] Recepta – poczucie humoru. Każde napięcie likwidowaliśmy albo hitami z naszej wyprawowej kolekcji muzycznej (soundtrack z filmu Rocky , wiersze Czesława Miłosza ), albo niewybrednymi dowcipami”.