Baśnie dokumentalne
Literaturoznawca Michał Cichy reportaże Krall nazywa "baśniami dokumentalnymi", w których próżno szukać happy endu. Jednak dzięki temu, że ich bohaterowie często wznoszą się ponad siebie, przekonujemy się, iż optymizm nawet w najmroczniejszych czasach jest możliwy. "Hanna Krall w swoich baśniach dokumentalnych próbuje pokazać nam promień nadziei w świecie, w którym prawdopodobnie nie ma dla nadziei mocnych podstaw. Ale jeżeli nawet taka jest prawda, to żeby żyć, sto razy wolimy się mylić".
Joanna Podsadecka/książki.wp.pl
Cytaty pochodzą z tomu "Reporterka" Jacka Antczaka.