Uszy Pana Boga
80 urodziny Hanny Krall
Cudem została ocalona z transportu do getta. Podczas II wojny światowej z rąk niemieckich zginęło wielu członków jej rodziny, w tym ojciec. Hanna Krall, która dziś kończy 80 lat, przeżyła tylko dzięki temu, że była ukrywana przez Polaków. Nie zapomniała, że nawet wtedy, kiedy zdawało się, iż ratunek nie nadejdzie, nagle ktoś wyciągał rękę. Uważa, że jedną z podstawowych ludzkich potrzeb jest potrzeba pamiętania. Dzięki jej reportażom to, co w człowieku walczy, szlocha i milczy, nie znika.
Podczas II wojny światowej z rąk niemieckich zginął jej ojciec. Hanna Krall , która dziś kończy 80 lat, przeżyła tylko dzięki temu, że była ukrywana przez Polaków. Nie zapomniała, że nawet wtedy, kiedy zdawało się, iż ratunek nie nadejdzie, nagle ktoś wyciągał rękę. Uważa, że jedną z podstawowych ludzkich potrzeb jest potrzeba pamiętania. Dzięki jej reportażom to, co w człowieku walczy, szlocha i milczy, nie znika.
Holokaust i losy Żydów polskich z czasem stały się głównym tematem jej twórczości. Poprzez pogmatwane życiorysy swoich bohaterów reporterka opowiada o odwiecznych sprawach - o miłości, śmierci, strachu, honorze, odwadze... Robi to jakoś dyskretnie, bez patosu. Jest zdania, że "świat wytwarza tyle zgiełku, że nie można go przekrzyczeć krzykiem. Przekrzyczeć można półgłosem, szeptem".