Ta książka od innych dzieł Schmitta różni się tym, że jest dramatem. Ograniczając się tylko do dialogów Schmitt wydobywa to, co jest najważniejsze w związkach: uczucie, namiętność, przywiązanie, czułość, intymność. Choć temat, sam w sobie nie jest oryginalny; utratę pamięci przez bohatera wielokrotnie wykorzystywano w literaturze, autorowi udało się dobrać szczególny, oryginalny klucz, by dotrzeć do współczesnego czytelnika.Tekst dialogu małżeńskiego przerywany jest monologiem, w którym Gilles, główny bohater, ukazuje nam swój świat wewnętrzny. Gilles przeżywa wiele wątpliwości, lęków, nie wie kim jest. Pragnie być kochanym i akceptowanym, choć sam do końca nie akceptuje sytuacji, w której się znalazł. Próbuje zdystansować się od problemów, mówiąc o sobie w trzeciej osobie, per pan, on. Grzeczna rozmowa między małżonkami okazuje się grą pozorów, w której powoli ujawniają się kłamstwa obu stron. Gry małżeńskie, ukrywanie prawdy, jawne kłamstwa, cechy osobowości bohaterów (zazdrość, podejrzliwość, labilność
uczuciowa, alkoholizm, agresja) zdradzają inspirację literaturą psychologiczną, szczególnie analizą transakcyjną E. Berne.
Zaletą pisarstwa Schmitta jest lapidarność, konkret w ujęciu tematu, pokazywanie uczuć, uniwersalizm w odnalezieniu płaszczyzny dla problemów współczesnego człowieka. Zaskakujące obroty akcji, krótkie aforyzmy, forma dialogu uprzyjemniają lekturę. Schmitt w krótkiej formie potrafi ująć ważne informacje, uniwersalne myśli. To bardzo dobra lektura dla małżeństw, które przechodzą problemy i tych osób, które boją się wchodzić w związki.
Streszczając główną myśl tekstu: nad związkiem trzeba pracować, rozwijać swoją osobowość, próbować wyjść z trudnej sytuacji. Na drodze do udanego związku przydaje się: szczerość, otwartość w rozmowie, chęć współpracy, zaangażowanie obojga partnerów. Historia kończy się optymistycznie. Mimo perypetii uczuciowych, narastającej złości, nienawiści, napięć, wzajemnego ranienia się, partnerom udaje się wybaczyć wzajemne urazy, zaakceptować siebie, swoje uczucia i postępowanie. To książka nie tylko dla wielbicieli pióra Erica-Emmanuela Schmitta.