Bolesne zderzenie z rzeczywistością
Pięknie to wszystko brzmi w ustach demagogów i jeśli szerokim łukiem obchodzić będziemy zestawienia statystyczne, to może i nawet w te slogany uwierzymy. Gorzej, jeśli do tych zestawień jednak zerkniemy. W ciągu ostatniej dekady odsetek ludności Danii, żyjącej poniżej progu ubóstwa, niemal się podwoił z 4 proc. do 7,5 proc.
W rękach 1 proc. najbogatszych Duńczyków jest blisko 1/3 majątku państwa. Elity, w tym wspomniani politycy wychwalający egalitaryzm, koncentrują się w kopenhaskich enklawach, nie wyściubiając nosa ze swych apartamentów. To zapewne te 10 proc. odstające od 90 proc. szczęśliwej, bezklasowej masy.