Trwa ładowanie...
recenzja
03-09-2010 11:06

Trójkąt równoboczny

Trójkąt równobocznyŹródło: Inne
dpfoyxu
dpfoyxu

„Chodź ze mną. Ramię w ramię przez koszmar narracji (...)". Najnowsza powieść Jaenette Winterson, Dyskretne symetrie, rzeczywiście nie należy do łatwych i prostych w odbiorze. Momentami odnosiłam wręcz wrażenie, że czytam publikację naukową; miałam dość definicji i teorii. Niektóre zdania musiałam przeczytać dwukrotnie, do pewnych akapitów wracałam, aby zrozumieć ich właściwe (najwłaściwsze) znaczenie. Ale warto. Dyskretne symetrie to proza pisana wyjątkowo starannie i dokładnie. Tekst pełen treści.

„Prawdopodobieństwo zetknięcia się odrębnych światów jest niewielkie. A pokusa ogromna. Wysyłamy statki kosmiczne. Zakochujemy się". Żona, mąż, kochanka – trójkąt, sytuacja dość banalna i pospolita. Stella, Jove i Alice to trójkąt równoboczny, w którym każdy każdego kocha i każdy każdego nienawidzi. „W jakie wzory układają się liczby? Jeden plus jeden niekoniecznie daje dwa. Sumuję i rodzi się coś trzeciego. Trzy pary: Jove i Stella, Jove i Alice, Alice i Stella, a każda nakłada się na kolejną". Winterson opisuje historię miłości, która zaczęła się na długo przed tym, gdy owa miłość się pojawiła. Miast skupić się jedynie na efektach uczucia, analizuje wszystkie czynniki, które w jakimkolwiek stopniu mogły je sprowokować. Pisarka uważa, że pewnych wyborów dokonujemy, zanim jeszcze przed nimi staniemy. Zakochiwanie się według Winterson jest ostatecznie procesem długotrwałym i skomplikowanym, który sięga dalej/głębiej, niż moglibyśmy przypuszczać.

Dyskretne symetrie Jeannette Winterson to po trosze * Cząstki elementarne* Michela Houellebecqa , po trosze * Samotność liczb pierwszych* Paola Giordana . Matematyczna precyzja w opisie tego, co nieuchwytne i na wskroś abstrakcyjne. Biografie osób, które widzą wyraźniej niż chciałyby zobaczyć, słyszą głośniej, niż chciałyby usłyszeć. Postaci Winterson są mocno uwikłane w swoją tożsamość; wchodzą w nieustanne dialogi z własnym „ja" i usiłują dociec podstaw swojego życia. Co istotne, chcąc powiedzieć, kim są, próbuje ustalić najpierw, dlaczego są.

„Chodź ze mną ramię w ramię przez neony i styropian. Przez ostrza żyletek i złamane serca. Przez koleje losu i poszukiwanie szczęścia. Przez bary z chop suey i gwiezdny trakt."

dpfoyxu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dpfoyxu