"Żydówka duchowa"
Janion uważa, że to właśnie wtedy ukształtował się jej wstręt do antysemityzmu. W marcu 1968 roku za manifestowanie tych przekonań została zwolniona z pracy na Uniwersytecie Gdańskim. Sama Janion oraz jej przyjaciółka pani Maryna przez niektórych nazywane były wtedy "Żydówkami duchowymi".
Kilka lat później Janion stanie się kronikarką obecności Żydów w polskiej kulturze, pisząc m.in. o antysemickiej wymowie "Nie-Boskiej Komedii" Krasińskiego, Berku Joselewiczu ("Bohater, spisek, śmierć") czy też tragedii Zagłady ("Do Europy tak, ale tylko z naszymi umarłymi").