Tomasz Turowski

Tomasz Turowski był agentem wywiadu i dyplomatą, działającym pod przykrywką m.in. w zakonie jezuitów.

Tomasz Turowski – życie prywatne

Tomasz Tadeusz Turowski przyszedł na świat w rodzinie prawnika i okulistki. Studiował rusycystykę w Krakowie, interesował się poezją, wydawał tomiki i działał w Piwnicy pod Baranami. Od połowy lat 80. żoną Tomasza Turowskiego jest obywatelka Hiszpanii, Maria de Dios. Para doczekała się dwóch córek.

Tomasz Turowski udzielił obszernego wywiadu Agnieszce Kublik i Wojciechowi Czuchnowskiemu, który ukazał się w 2013 roku nakładem Agory (”Kret w Watykanie”). Oficer wywiadu i dyplomata jest również autorem sensacyjnej powieści ”Dżungla we krwi. Roślina świętej śmierci” (Melanż Wydawnictwo). Książka Tomasza Turowskiego porównywana jest z dziełami Johna le Carré.

Tomasz Turowski – życiorys oficera wywiadu

Tomasz Turowski pracował dla polskiego wywiadu od 1972 roku. Miał przeniknąć do jednego z zakonów w Watykanie, został więc klerykiem i pracował jako szpieg z przygotowanym życiorysem. Studiował filozofię w Rzymie, pracował w radiu, utrzymywał kontakty z papieżem Janem Pawłem II. Po przeniesieniu do Paryża Tomasz Turowski otrzymał misję rozpracowania polskiej opozycji we Francji, uczył tam również języka rosyjskiego i współpracował z redakcją Piotra Jeglińskiego oraz pisma emigracyjnego. Wystąpił z zakonu przed nadaniem święceń i wrócił do Polski, gdzie pracował m.in. w Stronnictwie Demokratycznym.

Tomasz Turowski – dalsze losy

Tomasz Turowski działał w wywiadzie PRL, został pozytywnie zweryfikowany. Zajmował stanowiska w MSW, był ministrem polskiej ambasady w Moskwie oraz pełnomocnikiem RP w Republice Kuby, gdzie nawiązywał relacje z opozycją. Pozostawał pracownikiem Zarządu Wywiadu Urzędu Ochrony Państwa i Agencji Wywiadu. Do ojczyzny Tomasz Turowski powrócił w 2005 roku.

Tomasz Turowski – Smoleńsk

Tomasz Turowski objął stanowisko ambasadora w Moskwie decyzją minister spraw zagranicznych Anny Fotygi. W 2007 roku odszedł z dyplomacji, założył prywatną spółkę i przeszedł na emeryturę jako pułkownik. Kontynuował pracę w Agencji Wywiadu jako współpracownik, był m.in. posłem nadzwyczajnym jako ambasador w Moskwie. Organizował wizytę polskiej delegacji w Smoleńsku w 2010 roku, przebywał na miejscu katastrofy smoleńskiej i badał jej przyczyny oraz przebieg. Lustracja Tomasza Turowskiego rozpoczęła się w tym samym roku, co zmusiło dyplomatę do rezygnacji ze stanowiska. Uznano go kłamcą lustracyjnym, wyrok następnie skasowano i kolejno kasację oddalono.