Eksperymenty
W Auschwitz Rosie została jedną z kobiet, na których przeprowadzano eksperymenty medyczne. Na początku były one, jak wspomina kobieta, niezbyt inwazyjne, z czasem to się zmieniło. Wiele kobiet zmarło w męczarniach na skutek tych doświadczeń. Sama Rosie opisuje dzień, gdy została wysłana do gabinetu doktora Clauberga i została wysterylizowana, a zaraz potem testowano na niej szczepionkę na tyfus. Rosie, zdruzgotana perspektywą niemożności urodzenia dziecka, starała się nie myśleć o przyszłości. Obóz jej to tylko ułatwiał: życie toczyło się z dnia na dzień, a przyszłość była tylko marzeniem.
"Po tych eksperymentach postanowiłam odciąć się od całej niedoli. Pośród tysięcy więźniów wzniosłam wokół siebie mur. Przeżyję, bez względu na wszystko" - podsumowuje. Ponieważ jednak nie zgłosiła się "na ochotnika" na dalsze eksperymenty, została przeniesiona do Birkenau. I tu zaczęło się prawdziwe piekło.