Pałac Zamoyskich
Pałac Zamoyskich, ze wspaniałym podjazdem i białą bryłą budynkuw tle, prezentował się okazale.
– Majestat – powiedziała Monika.
Pośrodku alejki, w pełnym słońcu, stała jakaś biedna wycieczkaszkolna, spocone trzynastolatki patrzące ze zgrozą raz na mnie, razna pałac, to znowu na przewodnika, który beznamiętnie obwieszczał,że pałac został zbudowany między 1736 a 1742 rokiem przez architektaJózefa II Fontanę.
Popatrzyliśmy na nich z wyższością. Oni musieli tu stać i wciążjeszcze byli w XVIII wieku, bo przewodnik jak nakręcony mówił o założeniupałacu entre cour et jardin.
– Zanim dojdą do teraźniejszości, minie ze dwadzieścia minut –współczuła im Monika. – Żaden nie zapamięta ani słowa.
My byliśmy zmorą przewodników. Od razu przerwałbym temu,który by opowiadał wyuczoną lekcję, i zapytałbym, kim był pierwszyJózef Fontana. No bo skoro był drugi Fontana, to musiał być i pierwszy.I w jaki sposób pałac dostali Zamoyscy? Kupili, a może wygraliw karty jak willę Tolin? I za ile chodziły w tamtych czasach pałace?Były jakieś agencje pośrednictwa? I kto mieszkał w tych wszystkichkomnatach? Ciotki rezydentki? A może stały zamknięte? Tak, możnabyło zadać dużo pytań, za które przewodnicy znienawidziliby nasdokumentnie.