Talki w podróży
Tu spoczywa Iwan Poddubny. Miał dwadzieścia trzy lata, umarł,a może raczej zginął, rok po wojnie. Co mu się stało? I dlaczegomłody chłopak dostał taki niesamowity nagrobek, większy odpomnikówwszystkich kapitanów i majorów, który za Rosjan stałnawet w centrum miasta i dopiero po ich wyjściu został przeniesionyna cmentarz? Wszyscy, którzy mogli odpowiedzieć, nie żyli lub wyjechali,a jedyny Iwan Poddubny w encyklopedii to dziewiętnastowiecznyzapaśnik.
Pokręciliśmy się jeszcze trochę po cmentarzu. Było cicho, drzewaszumiały. Wszystkie nagrobki stały równo jak żołnierze, identyczne.Małe czerwone obeliski wyglądały jak zastęp krasnoludków wyłaniającychsię spośród traw.Wyjechaliśmy z nieprawdziwego miasta.