"Sprawa Nesslera"
"Trudno znaleźć choćby jeden odcinek (...) bez motywu donosu, donosiciela lub zdrady" - pisze Replewicz w ostatnim rozdziale( "Od donosu do sławy"). Tematyka ta szczególnie dotyczy jednego ze scenarzystów serialu, Zbigniewa Safjana. W 1944 r. był on przesłuchiwany w sprawie Jana Nesslera, swojego kolegi, oskarżonego o przynależność i chęć dalszej współpracy z AK. Donos na Nesslera podpisano nazwiskiem Safjana. Młody AK-owiec został skazany na śmierć przez rozstrzelanie.
W wywiadzie dla tygodnika "Przegląd" w 2002 r. scenarzysta próbował dowieść swojej niewinności, choć nie przedstawił na to konkretnych dowodów. Jego przypadek wskazywałby, że żaden z wyborów w wojennym czasie nie mógł być jednoznacznie zły czy jednoznacznie dobry. Widać to także w całej twórczości literackiej Safjana - jego bohaterowie nie mogą odnaleźć właściwej drogi i najczęściej giną. Pamiętajmy o tym, że Kloss też miał początkowo zginąć.