11 września 2001 roku terroryści porwali cztery samoloty, zamierzając rozbić je o najważniejsze budynki Stanów Zjednoczonych. Dwa boeingi uderzyły w wieże World Trade Center, jeden w Pentagon. Ostatni zamach został częściowo udaremniony przez bohaterskich pasażerów. Mitchell Zuckoff zaczął dokumentować losy ofiar i świadków 11 września już następnego dnia – i nie przestawał przez kilkanaście lat.