Paulina Młynarska wyznała, że jeszcze przed chwilą gorąco namawiała przyjaciółkę, by ta nie rezygnowała z prowadzenia oficjalnej strony na Facebooku. Teraz sama ma wątpliwości. Wszystko przez wpis z prośbą o pomoc w opiece nad jamnikiem, a ściślej komentarze pod nim.