Nikoś był wyjątkowo barwną postacią – może właśnie dlatego niektórzy próbują go wybielać w swoich relacjach, tworząc obrazek zaradnego, cwanego biznesmena, który miał wszystko, by zostać celebrytą. Takie głosy wróciły po premierze filmu "Jak pokochałam gangstera". Czego ten film nie mówi o Nikodemie Skotarczaku?