Ks. Wolfgang Rothe, który wniósł oskarżenie przeciwko ks. Dariuszowi Oko, wyznaje, że jest "zalewany wiadomościami od Polek i Polaków". Jedni są na niego wściekli, inni są mu wdzięczni.
Sąd w Kolonii skazał na karę grzywny ks. Dariusza Oko. Zdaniem niemieckiego wymiaru sprawiedliwości polski duchowny dopuścił się "podżegania do nienawiści" w artykule opublikowanym na łamach czasopisma "Thelogisches". Przedstawiciele Ordo Iuris mówią o "bezprecedensowym ataku na wolność słowa" i zapowiadają prawną interwencję.