Był przyjacielem papieża. Był potężny, podziwiany i szanowany zarówno w Rzymie, jak i w Ameryce Łacińskiej. Nikomu nie przyszłoby nawet do głowy, że jednocześnie założył i utrzymywał dwie rodziny, jedną w Meksyku, a drugą w Hiszpanii, a jego dwie "żony" obdarzyły go trójką dzieci, z których dwoje wykorzystywał seksualnie - pisze o Marcialu Macielu Degollado w książce "Demon w Watykanie" Franca Giansoldati.