Pojęcie śladu ekologicznego wymyśliła wielka korporacja naftowa, która sama zanieczyszcza świat w potężny sposób - opowiada Tomasz Borejza, dziennikarz naukowy, autor książki o zbliżającej się katastrofie ekologicznej.
Jak dużo trzeba, żeby Ziemia przestała istnieć? "Końce świata" to fascynująca opowieść o tym, jak przez miliony lat wymierała nasza planeta. Napisana przez wielokrotnie nagradzanego dziennikarza naukowego i badacza. To również wnikliwe spojrzenie w przyszłość.