Nie milkną echa po finale Eurowizji, w którym Polska zajęła 12. miejsce i nie zdobyła ani jednego punktu od jury z Ukrainy. Dla niektórych Polaków była to symboliczna niewdzięczność za pomoc, której Ukraińcy doświadczają nad Wisłą. "Jeśli pomagamy, oczekując wdzięczności, wtedy robimy to dla siebie, obiekt naszej pomocy schodzi na drugi plan, czyż nie?" - napisał na Instagramie Mariusz Szczygieł.