W czasie Campus Polska w Olsztynie prof. Marcin Matczak porównał język swojego syna, rapera Maty, z językiem premiera Morawieckiego: - Jakim językiem posługuje się Morawiecki prywatnie, gdy myśli, że nikt go nie słyszy? – pytał Matczak. Chodziło mu o przekleństwa nagrane przez kelnerów u Sowy i przyjaciół.