"Marzę o randce z Piaskiem!" - krzyczy tytuł w kolorowej gazecie. Tyle mainstream chce na razie wyciągnąć z komentarza pisarza, który nigdy nie ukrywał swojej orientacji seksualnej, co więcej, wybił się na byciu "ciotą", do coming outu Andrzeja Piasecznego. Michał Witkowski ma jednak w tym wypadku coś znacznie głębszego do powiedzenia.