Matthew Bissonnette, amerykański komandos, biorący udział w misji zabicia Osamy Ben Ladena znalazł się na celowniku islamskich radykałów. A wszystko z powodu książki, w której opisuje szczegóły operacji i przyznaje, że Ben Laden był nieuzbrojony. Za złamanie tajemnicy państwowej żołnierzowi grozi także proces w Stanach Zjednoczonych.