Ostatnio Rosja zaangażowała się w wojnę z Państwem Islamskim. Ja wpisuje się to w politykę Kremla wobec islamu?
KGB od bardzo dawna, dążąc do podsycania niepokojów w tych miejscach, gdzie było im to na rękę, manipulowała muzułmanami. Już w 1991 roku niepozorny urzędnik petersburski Putin namawia w Duszanbe, stolicy Tadżykistanu, władze do założenia Islamskiej Partii Odrodzenia: islamiści mieli być siłą, która będzie się sprzeciwiała tendencjom demokratycznym.
A pierwsza organizacja wahabicka na terenach rosyjskich wpływów została sprokurowana w Czeczenii w 1996 roku przez FSB, jednak Putin nie miał z tym z tym nic wspólnego. Ale gdy w 1998 roku został szefem FSB, po mistrzowsku skorzystał z przetartych dróg.