Ian Rankin nie jest kolejnym, przeci臋tnym tw贸rc膮 klasycznych powie艣ci kryminalnych. Mo偶na go raczej zaliczy膰 do grupy pisarzy, kt贸rzy w swoich utworach staraj膮 si臋 nie tylko opowiedzie膰 jak膮艣 kryminaln膮 histori臋, ale i pokaza膰 kawa艂ek 艣wiata, wycinek rzeczywisto艣ci, nie zawsze do ko艅ca realnej. Rankin nie koncentruje si臋 tylko na akcji, na opisie rozwi膮zywania konkretnej sprawy. Ukazuje ludzi uwik艂anych w 偶ycie, w jego mroczne meandry. Jednym razem szcz臋艣liwych, innym razem smutnych, 偶yj膮cych nie tylko prac膮, lecz i tym wszystkim, co tak naprawd臋 opr贸cz obowi膮zk贸w wype艂nia nam czas: przyja藕ni膮, mi艂o艣ci膮, poszukiwaniem zrozumienia, akceptacji, szcz臋艣cia. Szerokie t艂o powie艣ci szkockiego pisarza sprawia, 偶e maj膮 one w sobie tak偶e co艣 z takich rodzaj贸w literatury jak powie艣膰 obyczajowa czy psychologiczna. Interesuje go bowiem nie tylko zagadka zbrodni i jej rozwi膮zanie, ale i wszystko to, co jest z ni膮 zwi膮zane: ludzie i ich losy, marzenia, b艂臋dy, nami臋tno艣ci, uwarunkowania, przesz艂o艣膰.
Wydana w 1993 roku Czarna ksi臋ga (The Black Book) to pi膮ta z kolei powie艣膰 autora, kt贸rej bohaterem jest John Rebus. Twardy, humorzasty, sarkastyczny gliniarz z Edynburga. Zna on 艣wiat z wielu stron, ale najlepiej z tej ciemnej, niemi艂ej i ma艂o widocznej dla wi臋kszo艣ci spo艂ecze艅stwa. Jego praca, jego s艂abo艣ci cz臋艣ciowo z ni膮 zwi膮zane nie u艂atwiaj膮 mu 偶ycia osobistego. To zreszt膮 jest jak膮艣 norm膮 w tego typu powie艣ciach, 偶e 偶ycie policjant贸w i detektyw贸w nie uk艂ada si臋 najlepiej. 呕e nie potrafi膮 nawi膮zywa膰 zdrowych relacji w zwi膮zkach emocjonalnych, nie potrafi膮 w miar臋 normalnie u艂o偶y膰 sobie spraw osobistych. To, 偶e Rebus jest do艣wiadczonym inspektorem policji nie sprawia, 偶e radzi sobie w 偶yciu lepiej od innych. Obowi膮zki zawodowe go przyt艂aczaj膮, zaanga偶owanie i swoista ucieczka przed problemami w prac臋 generuj膮 coraz to nowe problemy. Do tego wszystkiego zjawia si臋 jego m艂odszy brat, kt贸ry w艂a艣nie wyszed艂 z wi臋zienia. Dziewczyna inspektora, kobieta niezale偶na, poirytowana jego zachowaniem i nagminn膮
nies艂owno艣ci膮 wyrzuca go po prostu z domu. Stawia walizk臋 z jego rzeczami przed drzwiami. Rebus nie za bardzo ma gdzie wraca膰, jego w艂asne mieszkanie okupuj膮 studenci, kt贸rym je wynaj膮艂 i brat Michael, kt贸rego tam jako艣 wepchn膮艂. Czasami r贸wnie偶 chwilowe przyjaci贸艂ki uwodzicielskiego Michaela. Zawsze jednak nawet w tak zat艂oczonym mieszkaniu znajdzie si臋 jaki艣 k膮t dla strudzonego policjanta. K艂opoty jednak lubi膮 gromadzi膰 si臋 nad g艂ow膮 jak czarne, burzowe chmury. Podw艂adny inspektora, sier偶ant Brian Holmes trafia nieprzytomny do szpitala. Zosta艂 napadni臋ty i nie wygl膮da to na co艣 przypadkowego. Jego dziewczyna, Nell, s膮dzi, 偶e mo偶e to mie膰 zwi膮zek z czarn膮 ksi臋g膮, notatnikiem Briana, kt贸ry prywatnie zbiera艂 sygna艂y o r贸偶nych podejrzanych sprawach. Rebus, zaanga偶owany w kilka bie偶膮cych spraw, w miar臋 mo偶liwo艣ci pr贸buje rozwik艂a膰 zagadk臋 zwi膮zan膮 z napadem na sier偶anta. Musi odby膰 podr贸偶 w czasie, niechc膮cy wywo艂uj膮c r贸偶norakie upiory przesz艂o艣ci.
Powie艣膰 jest ciekawa i wci膮gaj膮ca, cho膰 zarazem smutna, a nawet momentami ponura. Jak cz臋sto w 偶yciu, sprawy nie id膮 tak jak powinny. Konflikty w pracy, problemy osobiste, brak 艣lad贸w, niech臋膰 艣wiadk贸w - to wszystko nie u艂atwia dzia艂ania, nie wprowadza w dobry nastr贸j. Rankin mocn膮 kresk膮 kre艣li obraz 艣rodowiska policjant贸w, jak ka偶da grupa zawodowa niewolnego od rozgrywek wewn臋trznych, animozji i przesadnych ambicji. Chwilami ten jego pesymistyczny opis wydaje si臋 by膰 bardziej literacki ni偶 偶yciowy, ale to te偶 ma swoje dobre strony. Sprawy nie s膮 proste, zagadki potrafi膮 komplikowa膰 si臋 i nagle ukazywa膰 zupe艂nie nowe rozwi膮zania. Atmosfera jest g臋sta, ci臋偶ka i przygn臋biaj膮ca. Powie艣膰 czyta si臋 za to z zainteresowaniem a偶 do samego ko艅ca. Sprawy s膮 na tyle zagmatwane i niejasne, 偶e 艣ledzenie dochodzenia do nieoczywistej prawdy dostarcza sporo przyjemno艣ci. I cho膰 ta ksi膮偶ka nie wydaje si臋 by膰 najwi臋kszym osi膮gni臋ciem Rankina, to nie nale偶y te偶 do utwor贸w s艂abych. To solidny, charakterystyczny dla
szkockiego pisarza kawa艂ek twardej, wyrazistej prozy.