Spragnieni, by żyć
Forma wydania | Książka |
Rok wydania | 2020 |
Autorzy | |
Kategoria | |
Wydawnictwo |
Nigdy nie jest za późno, by walczyć o siebie.
Przekroczenie progu dorosłości dla wielu z nas to czas wyborów i poszukiwania własnej drogi.
Ale nie dla Alicji. Ona nie rozmawia z koleżankami o sukienkach na studniówkę. Nie stresuje się maturą. Nie czeka z utęsknieniem na studia. Po prostu stara się przetrwać. Nie może zawieść najbliższych. Wystarczy, że jej brat to zrobił… Od tamtej tragedii jej rodzina wciąż nie doszła do siebie.
A przecież młodość jest po to, by doświadczać życia i pierwszych miłości! To ostatni dzwonek, by się zbuntować, przekroczyć granice i zawalczyć o marzenia.
Nawet jeśli znów trzeba się zranić aż do krwi.
"Piękna i poruszająca powieść o stracie, społecznym wykluczeniu oraz przyjaźni, która przeradza się w miłość. Zachwyca intensywnością przeżyć i siłą przekazu, a tym samym zapada w pamięć. I serce”.
Martyna Senator
Numer ISBN | 978-83-8053-772-9 |
Wymiary | 145x205 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 364 |
Język | polski |
Fragment | „– Dlaczego walczysz za cały świat, a nie masz odwagi, by uwierzyć w siebie? – Od tego mam ciebie. – Roześmiałam się niespodziewanie, a moje dłonie wśliznęły się pod jego wełniany płaszcz. – Byś ty we mnie wierzył. Prostując się, ujął moją twarz w swoje dłonie, a w jego ciemnych oczach odbił się pomarańczowy blask latarni stojącej za moimi plecami. – I bądź pewna, że nigdy nie zwątpię – powiedział niskim, przejmującym głosem, w którym skrywała się pewność zmieszana z… Miałam to na końcu języka. Chciałam mu powiedzieć, jakie uczucia skrywałam na dnie serca, jak przez lata próbowałam stłumić miłość do niego, ale nieważne, jak mocno starałam się zapomnieć o Kubie… ta miłość nadal istniała. Urosła w siłę. Jej ogrom pozbawiał mnie tchu i potęgował przejmującą chęć stawienia czoła całemu światu. Chciałam w to wierzyć. Uwierzyć w nas.” |
Podziel się opinią
Komentarze