Mrożek i kobiety
A ty? Przestałaś lubić swojego bohatera w trakcie pisania o nim książki? Czy w ogóle można lubić Mrożka?
Małgorzata I. Niemczyńska: Trzeba go kupić z całym dobrodziejstwem inwentarza. Ja się teraz śmieję, że najczęściej w życiu zakochiwałam się w draniach i z Mrożkiem też tak trochę mam.
Legendarny jest już - mówiąc grzecznie - niechętny stosunek Mrożka do kobiet. Głośno było o jego seksizmie, o niektórych cytatach. Pamiętam na przykład fragment o tym, że "największymi idiotkami są Polki".
Małgorzata I. Niemczyńska: Zarzucał kobietom niesamodzielność, głupotę, przesadną emocjonalność... Jak się dobrze wczytać w "Dziennik" można tam nawet znaleźć dwa zdania o tym, że zdarzało mu się bywać damskim bokserem. Na pewno nie był też wzorem wierności i nierzadko miał kilka partnerek w tym samym czasie. Przeważnie traktował je dosyć paskudnie.