Silne kobiety i żałośni mężczyźni
Na rozdrożu
Od śmierci króla Henryka II w wyniku wypadku podczas szranków, do fatalnej w skutkach decyzji wymordowania hugenotów, zbolała wdowa, Katarzyna Medycejska, z wolna uczyła się, czym jest wielka polityka. Przyznać trzeba, że bardzo jej się to podobało, zwłaszcza, że udawało jej się sprawnie lawirować pomiędzy ultrakatolickim stronnictwem a protestantami. Niestety, makiawelizmu wystarczyło jej do czasu, kiedy doprowadziła do rzezi hugenotów - rozwiązania, które na dobre wykluczyło możliwość jej awansu do grona elitarnych czy choćby tolerowanych przywódców.
Od śmierci króla Henryka II w wyniku wypadku podczas szranków, do fatalnej w skutkach decyzji wymordowania hugenotów, zbolała wdowa, Katarzyna Medycejska, z wolna uczyła się, czym jest wielka polityka. Przyznać trzeba, że bardzo jej się to podobało, zwłaszcza, że udawało jej się sprawnie lawirować pomiędzy ultrakatolickim stronnictwem a protestantami. Niestety, makiawelizmu wystarczyło jej do czasu, kiedy doprowadziła do rzezi hugenotów - rozwiązania, które na dobre wykluczyło możliwość jej awansu do grona elitarnych czy choćby tolerowanych przywódców.
Paryskie "krwawe wesele" znalazło się na rozstaju dróg losów dwóch kobiet, matki i córki, o których Nancy Goldstein pisze w swojej książce "Królowe rywalki. Katarzyna Medycejska i królowa Margot" . O ile Katarzyna zaprzepaściła sobie szanse na jakiekolwiek poważanie w Europie, dla Margot był to czas próby, wejścia w dorosłość i przeciwstawienia się tej, która dotychczas spychała ją na margines.