Seks w kosmosie i inne przyjemności w stanie nieważkości
Dla wielu osób jedzenie jest jedną z największych przyjemności. Zaraz obok seksu, o którym była już tutaj mowa. Czas więc najwyższy, by zatrzymać się na chwilę w kosmicznej kuchni. Co i przede wszystkim jak jeść w stanie nieważkości?
Jedzenie wysyłane w kosmos musi przede wszystkim mało ważyć („Każdy dodatkowy kilogram wystrzeliwany przez NASA w kosmos kosztuje tysiące dolarów liczonych w paliwie, które ma wywindować pojazd na orbitę”), być kompaktowe („Kapsuła Gemini III nie była większa niż wnętrze sportowego samochodu”) i – co wynika z powyższych – zawierać jak najwięcej składników odżywczych i energii w jak najmniejszych objętościowo porcjach jedzenia. Co to oznacza w praktyce?