Trwa ładowanie...

Putin mówił o Rowling. Odpowiedziała mu, a teraz zrobiła kolejny krok

Władimir Putin w jednym ze swoich przemówień wspominał "pokrzywdzoną" J.K. Rowling. Pisarka zdecydowała się odpowiedzieć prezydentowi Rosji, a teraz robi kolejny krok.

J.K. Rowling wycofuje swoje książki z Rosji, ale tylko trochęJ.K. Rowling wycofuje swoje książki z Rosji, ale tylko trochęŹródło: Getty Images, fot: 2022 Neil Mockford
di5v0qf
di5v0qf

W jednym z ostatnich wystąpień Putin mówił: "J.K. Rowling została ostatnio usunięta z przestrzeni publicznej, bo... jej fanom nie podobały się jej poglądy na tzw. wolność płci. Dzisiaj próbują zrobić to samo z tysiącletnim narodem, naszymi obywatelami. Mówię o rosnącej dyskryminacji wszystkiego, co wiąże się z Rosją i ten trend nabiera siły w zachodnich państwach". Tak absurdalnej sytuacji dawno świat nie widział. Pisarka zdecydowała się odpowiedzieć prezydentowi dokonującemu inwazji na Ukrainę.

"Krytyka tzw. cancel culture na Zachodzie nie brzmi najlepiej w ustach tych, którzy właśnie mordują cywilów za akty oporu i w ustach tych, którzy wsadzają do więzienia i trują swoich krytyków" - wypunktowała Rowling na Twitterze, gdzie obserwuje ją ponad 13 mln internautów. Dodała też hasztag "I Stand With Ukraine", czyli "Jestem za Ukrainą". Rowling najwyraźniej zdecydowała się działać, bo pojawiły się informacje o tym, że pisarka zablokowała w Rosji sprzedaż swoich e-booków.

Zobacz: Putin odchodzi od swoich propagandowych haseł? Rosja zmienia taktykę

Rosyjskie sieci LitRes i MyBook poinformowały, że po 8 kwietnia znikną wszystkie e-booki autorstwa J.K. Rowling. Elektroniczne wersje książek o przygodach Harry'ego Pottera zostaną wycofane po bezpośrednim działaniu pisarki. Jeśli Rosjanie będą chcieli poczytać o świecie magii, muszą spieszyć się z kupowaniem plików. Nie ma jednak doniesień o tym, by wycofane zostały także papierowe wersje książek. Rowling kontroluje tylko wydania elektroniczne, tymi "tradycyjnymi" zarządzają wydawnictwa.

di5v0qf

Warto przypomnieć, że podobną decyzję podjął Stephen King. "To jest wojna Putina. Kobiety i dzieci umierają na jego rękach. Kluczowe jest to, by Rosjanie zrozumieli, co się dzieje. Kluczowe jest to, by przełamać mur dezinformacji" - pisał King, którego horrory zostały wycofane z księgarni rosyjskich wydawców "na czas nieokreślony".

Choć wydaje się, że to raptem symboliczny gest, książki Rowling czy Kinga miały wielomilionowe nakłady w Rosji.

di5v0qf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
di5v0qf